nie ja.
Zjebałam po całej linii..
Znów ważę 43kg.
za dużo jadłam...
znów musze zrzucić...
no kurwa:(
Ach.
Nie ćwiczyłam ostatnio, przez chorobe... dużo spałam i dużo jadłam:(
Ratunku! :(:(:(
Pod koniec lutego mam zaliczanie semestru z matematyki... boje się.
A co tam u was, kotki? :***