Ja pieje, tak bardzo nie umiem przerabiać zdjęć.
Tak czy owak jestem z siebie dumna, bo wymyłam dzisiaj wszystkie okna, jutro sprzątania ciąg dalszy. Nawiasem mówiąc uwielbiam moją mamę, która przychodzi mi do pokoju od 7:30 do 9:00 średnio co 15 min i mówi, że jestem leniwa i, że nie mogę spać, albo drze się i mówi, że czegoś tam nie zrobiłam i jestem nieodpowiedzialna, i ściąga ze mnie kołdrę ściąga pościel i potem mi jej nie oddaje i muszę po nią iść. Kocham moją mamę ._.
Siedzę sobię i oglądam teledyski na MTV Rocks oraz oglądam gry na konsolę, bo zajączek ma mi przynieść. Ze względu na mojego brata pewnie wybiorę Gran Turismo 5, ale osobiście wolałabym Tomb Raidera. W sumie to i tak kiedyś go kupię, ale wolałabym go dostać za pieniądze rodziców. Biedna koszatniczka tak się przestraszyła mojego psa, że teraz cały czas leży w swoim hamaku i piszczy. Tak mi jej szkoda, ale chyba jej przejdzie.
Plany z Taśką nie wypaliły, bo nasze kochane mamy zawaliły nas sprzątaniem... Trzeba będzie się zgadać na jakiś inny termin. Jutro chyba do Oli, ale jeszcze nic nie napisała, więc czekam na wiadomość.
Nudzi mi się koszmarnie, zaraz chyba znowu poczytam lekturę. Właśnie odwiedziłam moje konto w bibliotece i już 3 dni trzymam książkę, której nawet nie przeczytałam. Ogólnie to chyba mnie już tam nie lubią, bo co 2 książkę przetrzymuję, jeszcze trochę i wgl przestaną mi wypożyczać książki.
Hej.
*-* chyba wróciła moja obsesja.