changes

ojeeeej co za szaleństwo ostatnio! Nie ogarniam ani minuty, coraz szerzej otwieram oczy i nic chyba nie jest już w stanie mnie zdziwić... ;))

Nie chce mi sie pisać tu regularnie. To miejsce pełne jest wspomnień, których nie chce tracić, ale na aktualnym etapie życia zbyt mocno cenię sobie moją prywatność, by się publicznie zwierzać. Nie oznacza to jednak ani usunięcia (w końcu to mój pamiętnik. Od 7 lat!), ani całkowitego zigonorowania. Czasem pewnie coś tu napiszę, ale będzie to raczej dla mnie niż dla Was - taki słoik na wspomnienia, w którym będę je zamykać żeby nie zapomnieć. Będą ogólniki, niedopowiedzenia i cytaty. Może jakas muzyka... Negliż emocjonalny, gdy będe tego potrzebować i negatywne emocje, gdy będę na skraju załamania.

A teraz? Teraz to wszystko co możliwe się wydarzy... ;))



`Szanuj siebie na tyle, by odejść od wszystkiego co Ci nie służy, co Cię nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia...`

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - jestem szczęśliwa ze zmian, które nastąpiły w moim życiu w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy. Z każdym oddechem coraz pewniejsza jestem słuszności podjętych decyzji. Usmiecham się i w końcu czuję, że żyję. Więc darujcie sobie plotki i zajmijcie sie sobą, ok?

Jeśli robisz dalej to, co robiłaś zawsze, tak jak robiłaś zawsze, to pozostajesz ciągle tym, kim byłaś kiedyś.
Nic się nie zmienia, chyba że sama coś zmienisz...

dziękuję za sobotę Misiaki!
McFlurry w środku nocy <3

 ostatnie 24h:

Anna Maria Jopek - Ale jestem.
Mrozu Sound&Grace - Nic do stracenia.
Ellie Goulding - Love me like you do.
Ellie Goulding - Burn!

Tyle.