kochane! ;*
teraz jestem dosłownie na sekundkę, żeby tylko dać znak życia. pokomentuję Wam później, bo za chwilkę przychodzą do mnie na noc moje przyjaciółki. nie chciałabym, żeby dowiedziały się o tym blogu. wiedzą, że jestem na Dukanie, ale nie mają pojęcia, że aż tak się w to 'zaangażowałam'. i wolałabym, żeby tak zostało. kocham je i ogólnie nie mam przed nimi tajemnic, ale wiem, że jeśli o to chodzi, to martwiłyby się o mnie. chcę im tego oszczędzić.
bilans
śniadanie: jajecznica z dwóch jajek, pół chudego sera ze szczypiorkiem
II śniadanie: jogurt naturalny ze słodzikiem i aromatem waniliowym
obiad: naleśniki dukana z serkiem homogenizowanym z aromatem
kolacja: ?
obiecuję, że nie zjem NIC co byłoby niezgodne z dietą. jedyny grzech jaki dziś popełnię, to wypiję trochę alkoholu. może trochę więcej, niż trochę. ale nie często zdarza się taka okazja :)
ach, zapomniałabym! dzisiaj było ważenie :) na wadze 1.5 kg mniej niż w zeszłym tygodniu :)
ostatni bilans z 18 listopada 2011 r.
wzrost: 170 cm
waga: 65,5 kg