- Wiesz co ? Śniło mi się dzisiaj że znów z nim jestem. Że tak jak zawsze łapał mnie i przytulał od tyłu tak fajnie. Że przepraszał mnie za to że przez tak banalną sprawę się rozstaliśmy...
- No i co było dalej?
- Zbudziłam się...
- To może idź do Niego i powiedz że go kochasz i kochałaś wtedy, teraz i na zawsze.. że bez Niego nie umiesz żyć i się nie męcz tak..
- Ale.. ale ja nie potrafię...
- Dlaczego?
- Bo Go za bardzo kocham...
Zapraszam do polubienia stronki : LINK <3