Pojebane zdjecie, cala ja :D

Mialam przyblizyc Wam, a bardziej Grzesiowi xd,

plany dotyczace przyjazdu naszej familii do UK. 

Tak wiec mamy z tata taki plan,

zebysmy wszyscy po swietach byli juz razem tutaj. 

Dlatego czeka nas masa oszczedzania, tesknoty, nerwow,

zalatwiania, pracy i wielu innych meczacych dupereli. 

A Was prosze o 3manie kciukow, zeby to wyszlo,

bo dluzej nie wytrzymam bez moich braci, mamy... 

Przed wyjazdem mialam z nia przezajebisty kontakt i musialam wyjechac..

Chcialabym jej tu wszystko pokazac, isc do centrum handlowego,

kosmetyczki, fryzjera. Chcialabym zaprowadzic braci na plac zabaw,

do parku, na basen, pograc z nimi w pilke, poklocic sie! GR pierdolona Polska! I znow musze zapalic,

tyle nerwow mam ostatnio. Masakra. Ale wiemm,

ze wszystko sie uda! Mam przy sobie tate, Kamila. Na razie wystarczy,

na razie! Tata bardzo sie stara, no Kamil mniej ale to kwestia ulozenia,

spojrzenia na zycie, nie da sie tego od tak przyswoic. Wpajamy mu wartosci,

ale pomalu. Wczoraj piwkowalam z tata, no normalnie patologia ;x

Ale w sumie tu juz jestem pelnoletnia :D

PF z reszta co to jest radler cytrynowy?

:D HM no to tak, czekam na sms od naszych przyszlych sasiadow z informacja czy

landlord przyjechal co z nim porozmawiamy!

Chce juz tam spac dzis wieczorem, chce, chce! :DDD

No.. 3majcie kciuki kurde noo! Musi sie udac i gleboko w to wierze!

Milego dnia!