Cześć! Co u Was slychac? Ciepło w PL?? U nas raz gorrrrąco, raz zimno EH niewiadomo jak sie ubrac! Notka będzie dziś dłuższa, poniewaz dlugo mnie tutaj nie bylo i kurcze nie wiecie co sie u mnie dzieje. A dzieje sie sporo. Mój tata jest juz z nami. Narazie gniezdzimy sie u Ani i Marka ale w niedziele MOŻE juz wyprowadzka na swoje! JUHUUU!! Tylko musicie mocniutko 3mac za to kciuki! Tata przyjechal w.. srode? A w czwartek szedl juz do pracy! To dopiero wyczyn! Kamil caly czas gdzies dorabia, bo czeka na odpowiedz z pracy, do ktorej pojdzie najpozniej po wtorku i za to tez prosze z calych sil 3majcie kciuki!!! A u mnie? Ja sie troche dziwnie czuje, tyle mam na glowie. Kamil twierdzi, ze wcale nie tak duzo... Ale juz taka jestem, ze wszystkim i wszystkimi sie przejmuje. HM ale postanowilam zmienic swoje podejscie i dzis juz jest OK. Bez klotni z Kamilem, w dosc dobrym humorze. Troche mam do zrobienia na kompie, m.in. musze podszlifowac angielski! Zalozylam konto w banku przy pomocy Damiana, ktoremu jeste dozgonnie wdzieczna! 7 sierpnia na 12.00 (w moje urodziny, no kto to widzial!!) musze szmeterowac do banku zalozyc konto internetowe, niestety ten bank tego wymaga. Aled w sumie czeka mnie z tej strony wiele udogodnien. Pin do karty wlasnie przed chwila przyszedl. Wszystko idzie sprawnie i dosc szybko, o dziwo! W PL takie formalnosci by trwaaaaly i trwaaaly, a tu HOP SIUP i wszystko zalatwione. Ogladalismy wczoraj przepiekne mieszkanie! Jest idealne, no brak slow, a serce sie kraja, ze nie mozemy w nim zamieszkac. Jest za drogie.. Jak na razie! Tata pracuje dopiero trzeci dzien wiec tymczasowo znalezllismy cos mniejszego. Ale pokoj w tamtym drogim mialabym cudowny! No kurcze moglam Wam zdjecie zrobic, za pewne podzielalibyscie moj zachwyt. Z Kamilem dzis rano mielismy isc do agencji ale Magda umowila go na wtorek na 10, a wlasnie musze to zapisac! Wszystko zapisuje, zeby sie nie pogubic! No toco tam jeszcze, AHA! Zamiast do agencji poszlismy wiec do podkowy (miejsce gdzie duuuzo duuuzo sklepow uklada sie w wieeeelka podkowe, no takie centrum handlowe). Mielismy zamiar kupic sobie okulary przeciwsloneczne, ot tak, dla poprawienia humorow. Ale Kamil jest wybredny i nie wybral sobie zadnych. Ja za to sobie wzielam HM i moze tez Wam je pokaze.. Sa prawie takie same, tylko nie maja tej panterki i kokarda jest biala. HM a te bluzki, poluje na nie xd 2 zdj z dzisiejszego spaceru do podkowy i jedna z rasi... kiedys tam. Będzie dobrze? Pewnie, ze bedzie! Musi byc, bede silna ale Wy musicie mi pomoc! Nie no nie musicie ale wiem, ze pomozecie! Dziekuje Wam i prosze o 3manie kciukow! Juz niedlugo wszystko sie ulozy i dam Wam od tego odpoczac :D Buziaczki kochani, milego dnia!
Tylko obserwowani przez użytkownika touchxspring
mogą komentować na tym fotoblogu.