photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 WRZEŚNIA 2012

Kula.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Takie z kulą,

co ją na obchody 14 lipca powiesili na wieży.

Zdjęcie robiła mi jakaś laska,

której imienia nawet nie poznałam xD

Ale spod Opola, także w sumie...

Nie wiem po co by mi była taka znajomość ;)

 

 

 

 

 

Jeszcze jutro, środa i...

WEEKEND !

Tak, wiem, dziwnie to brzmi.

Po prostu - Warszawa się zbliża.

Nie wiem czemu jadę.

No dobra, wiem.

Cena mnie skusiła.

No bo kto by nie pojechał na 3 dychy?

I w tym jeszcze jest spektakl w Ateneum !

Także nie dziwić się.

Jakoś ogarnie się matmę do poniedziałkowego sprawdzianu.

Chociaż mam zawalony weekend na maxa.

I stwierdzam ponownie,

że złym pomysłem było zaplanowanie weekendów do końca roku,

jak nie dalej.

 

 

 

 

 

Strach przed dniem jutrzejszym.

Może nawet właściwy,

bo od pewnego czasu nie mam tylu zahamowań.

Jestem zdolna do wszystkiego.

Chociaż zdarza mi się robić z siebie idiotkę,

to wszystkiego trzeba przecież doświadczyć.

Ale Uga...

Dobrze, że teraz mi to mówisz,

może zapomnę o tych słowach w ferworze jutrzejszych spraw.

Może.

Zobaczymy, co przyniesie los.

Na pewno coś się zmieni.

Tylko jeszcze nie wiem co.

Ale o dziwo jestem przygotowana.

Bo jestem na plusie jeśli chodzi o smsy.

Mija połowa rozliczeniowego,

a ja mam ponad połowę jeszcze.

Także wytrzymam.

Najwyżej znowu zapłacę.

Albo uaktywnię heyah.

Jak to ja.

 

 

 

 

 

I okazuje się,

że fanką PFK byłam już wcześniej.

Tak to jest,

jak się włącza playlistę na wrzucie,

słucha,

słucha,

i stwierdza się,

że się tych piosenek słuchało parę lat temu :D

Ciekawe.

 

 

 

 

 

 

Człowiek się zmienia.

Są punkty zwrotne w naszym życiu,

ale zauważamy je dopiero po pewnym czasie.

Bo one wcale nie są tak wyraźnie zaznaczone na naszej osi czasu.

Dopiero z czasem uświadamiamy sobie,

że to, co było, już nie wróci.

Że tamta osobowość, to już przeszłość.

Że pewnych rzeczy nie da się już cofnąć,

że pewnych rzeczy nie da się naprawić.

Ale niektóre sprawy rzucone kiedyś w kąt,

po jakimś czasie wypłyną na powierzchnię.

I będą nalegać na rozwiązanie.

Będą się starać pozyskać naszą uwagę.

Możliwe, że skutecznie.

Ale są takie sprawy,

które mimo wszystko zakopujemy na nowo.

Jeszcze głębiej w siebie.

To jest bardzo niebezpieczne.

Ale jakże częste w dzisiejszych czasach.

Łatwiej jest o czymś zapomnieć,

niż stawić temu czoło i...

walczyć z tym.

Nie poddawać się.

Z każdej walki wyjdziesz cało.

Jeśli tylko w to uwierzysz.

 

 

 

 

 

 


Ale mi przyszedł nastrój.

Chyba w końcu coś wyrzuciłam z siebie.

Coś z tydzień duszonego.

To jeszcze nie do końca to, co było,

ale muszę zacząć znowu pisać,

jak mnie nachodzi wena.

Choćbym miała nie mieć potem notatki z lekcji.

Trudno.

Ta twórczość jest ważniejsza niż lekcje.

Bo to zostanie i może ktoś kiedyś opublikuje gdzieś ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

"Nadchodzi w życiu taka chwila, kiedy wiemy, że to właśnie teraz trzeba zrobić ten krok.

Teraz albo nigdy.

Teraz albo już nic nigdy nie będzie takie samo.

I to jest właśnie ta chwila."

Uga

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ja to ja

Informacje o totka


Inni zdjęcia: 1 /5/ 25 xheroineemogirlx*** staranniemilczyszDawno tam nie byłem. ezekh114Sybilla locomotivchłop mazowiecki locomotiv*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz