Z jednej strony tesknie za tzw "wolnoscia" z drugiej strony czuje sie wreszcie bezpiecznie. W jednej minucie chce rzucic wszystko w cholere i zrobic cos dla SIEBIE ale za minute wyzywam sie od egoistek . Mam ochote ukryc sie gdzies ale wiem ,ze wcale nie warto tego robic. To jak huragan ktory nigdy sie nie konczy. Tkwimy w tym wszystkim tak bardzo . To droga bez ucieczki, to dwie strony medalu . To nieprzespane noce ,dni pelne rutyn ,to jak maraton ale daje rowniez uczucia pelne dumy ,daje powera i porzadnego kopniaka. Uczucia sa niesmowicie pomieszane w ciagu dnia wszystko nabiera roznych barw od tych ciemnych i najciemniejszych do tych kolorowych jak po LSD. Jeden dzien jest jak tydzien lub nawet miesiac ,niby nie dzieje sie nic a jednak dzieje sie tak wiele . Ten pierwszy usmiech ,reakcje na otaczajacy swiat . To juz miesiac od kad mamy na swiecie naszego synka ,to juz miesiac od kad nasze zycie zmienilo sie tak bardzo ,ze sami sie nie poznajemy. Ale na szczescie mamy siebie i swoje wsparcie .Bez tego dawno bysmy zgineli. Bless.
Aggie Junk (facebook)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Osada Karbówko nacka89cwa... maxima24