JAK NIE PINGWIN, TO PIES.
chyba upadłam na głowe i posprzątałam pokój, teraz mogę przyjmować gości, np Magda wpada jutro na kotleta.
wszystkie jesteśmy jeszcze w łóżkach, nic nam się nie chcę, więc idziemy do lasu.
Gabriela będzie modelką w jej fioletowej sukni, nie wiem czy przypadkiem ktoś mi jej nie odbierze w tym odzieniu.
każdą wolną chwilę poświęcam na przemyślenia, nad tym co ubiorę do autokaru, ostatnio dużo myślę.
jenyjeny, już tak nieiwele musimy czekać!