"Życie jest piękne"
Tak genialnie jak dziś to nigdy nie było. Najpierw pogrzeb więc słabo, a potem "bal" w szkole.
Adi zaczął na mnie zwracać uwagę, wieć zajebiście, do tego może jutro przyjdą ochraniacze, a ja się cieszę.
Żal mi siebie i Nati (triestowa), o przyszedł brat ze sklepu i idę se tosty robić.
TOOOOSTER cie zje ;p