Tak jeszcze trochę świątecznie, chociaż zdjęcie z przed chwili.
W pokoju jeszcze świecą się lampki w oknach, choinka pachnie i świeci się. Święta jeszcze czuć.
Jeszcze tylko parę dni do szkoły. Kilkadziesiąt (?) godzin lekcyjnych. Damy radę.
A jak narazie uciekam. Nie do nauki, bo przecież 'nic nie mam zadane'.
Uciekam po herbatkę. Uciekam po jakiś film. Uciekam.