Kolorowo fejsowo.
Photoblog zaniedbany, ale nie mam już co wstawiać.
Dobrze nie jest, o nie.
Psujmy sobie psychikę nadal. A co tam, przecież tak łatwiej.
Ponad połowa książki przeczytana, zakończenie zostawimy sobie na jutro.
I tyle się dzieje, a ja nie wiem co pisać. Może lepiej zostawię to tak jak jest.
Chcę już piątku, chcę już wolnego, chcę te dni spędzić z Tobą i Tobą <3 Będą najlepsze.
Sylwestra jeszcze oganiemy, przecież co to dla nas? A jak nic nie wypali to upijemy się o 22 Picolo i pójdziemy spać, bo tak przecież też można.
dlaczego znów dałeś nadzieję?