A może nadszedł czas na gruntowne zmiany ? - wiosenne porządki miłosne ?
______________________________________________________________________________
WBIJ TU I ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD ---------------> KAMIL ! <3
widać, że lubisz sex, bo ciągle o tym gadasz ! / b.r.o
Po ciężkim dniu, zamknęła się w swoim małym pokoju. Miała dosyć plotek, problemów. Miała dosyć udawania, że wszystko jest okk ! Chciała po prostu zniknąć. Miała ogromną ochotę wziąć garść psychotropowych tabletek i pobić łykiem zimnego piwa.
Pewnego dnia wykrzyczę : KOCHAM CIE I MAM WYJEBANE NA LUDZI, KTÓRZY CHCĄ MI TO ZNISZCZYĆ.
On ją olała, miała w dupie to co czuje, a teraz naiwnie myśli, że do niego wróci.
Nie wiem co się ze mną dzieje. Kocham go, a za razem nienawidzę.
Kocham ten stan gdy chcesz mi zrobić niespodziankę, wówczas dzwonisz do mojego brata, żeby umówić się z nim na piwo.
Ojeej zakochałam się ! Piękny stan, kiedy czuje motyle w brzuchu, a na twój widok zaczynam się uśmiechać.
Zawsze wszystko jest jest dobrze, ale nikt nie jest szczęśliwy.
Przez niego mam teraz tylko burdel w głowie, przekleństwa na języku, łzy w oczach i krew na nadgarstkach.
Hejtowały je koleżanki z klasy. To było takie straszne, bo robiło to z zazdrości o chłopaka, wygląd, ciuchy. Ale o czym ja mówię, przecież mamy XXI wiek, a w tych czasach to całkiem normalne.
Mam ogromną ochotę na Ciebie. Na twój zapach, twoje słowa, które szepczesz mi do ucha, twoje dłonie na moim ciele. Po porostu pragnę Cie !
Dzieliły ich setki kilometrów, a ich uczucie było wielkie. Raptownie coś zaczęło się psuć. Ciągłe kłamstwa, awantury. Kochał ją i nie mógł bez niej żyć, lecz ona nie potrafiła być szczęśliwa, żyjąc z zadufanym w sobie egoistą.
______________________________________________________________________________
Chciałabym, aby miłość moich czytelników była wielka, aby uczucie jakim dażycię drugą osobę nigdy nie zgasło. Dlatego z całego serca, życzę wam szczęścia i wytrwałości w pokonywanie przeszkód w tym co was dzieli. Pamiętajcie nie zważajcie na przeciwności losu, po prostu bądźcie. / T.O.S.I.A