Spać nie mogę.
Dużo spraw po glowie chodzi.
Wszystko do rozwiązania, ale.. nie chce mi się?
Jaki pasqdny zwrot "nie chce mi się", a buu.
Dziś znów skłamałam. W dodatku patrząc prosto w oczy.
Źle mi z tym.
Jednak wolę by tak pozostało, bym wiedziała o tym tylko ja.
Dzień ciężki, lecz dość pomyślnie zakończony.
Pojechał.
Pusto.
I kilka osób powiedziało, że się martwi o mnie ;)
Niepotrzebnie, dam radę ;p
Rozmowy z kochanymi ludźmi pomogły.
Niestety nie zmienia to faktu, iż boję się niesamowicie :p
Będzie dobrze, musi być!
[b]Huśtawka emocjonalna.[/b]