Siema:)
Dziś mam dla was melodramat a mianowicie " Charlie St. Cloud" wczoraj go oglądałam i stwierdziłam, że dodam o nim notke bo jest bardzo ciekawy. Film wzruszający, zaskakujący, świetna obsada, muzyka naprawde godny polecenia.
OPIS:
Charlie St. Cloud (Zac Efron) to młody człowiek zagubiony w melancholijnym świecie wspomnień. Prześladowany przez widmo rodzinnej tragedii, wypadku w którym zginął jego młodszy brat, zostaje zmuszony do porzucenia swych marzeń i planów. Jednak kiedy do miasta powraca jego dawna szkolna koleżanka Tess (Amanda Crew), w Charliem budzi się uczucie, którego za wszelką cenę starał się do siebie nie dopuszczać.
OPINIE:
*Dla mnie film na poziomie i przede wszystkim zaskakujący. Film oparty przede wszystkim na emocjach i przeznaczony dla takich odbiorców. Jeśli się wczujesz to nie będziesz zwracał uwagi na nawet na wygląd głównego bohatera. Wszyscy toczą dyskusje na temat głównej roli i o to przecież chodzi ;) Jak na mój gust Efron zagrał tutaj bardzo dobrze
*Kurcze, nie spodziewałam się czegoś aż tak pięknego. Film był...jak to opisać, żeby oddać jego piękno. Jest wzruszający, mądry, wartościowy i jeszcze raz wzruszający. Oczywiście na ludziach bez uczuć pewnie nie zrobi wrażenia, więc raczej dla wrażliwych. Generalnie gorąco polecam.