Kim jestem?
Jak odnaleźć się w świecie pełnym kłamstw, obłudy, zawiści, gniewu
i złości?
Jak odnaleźć się w świecie pragnień, tęsknot, nieutulonego bólu i wiecznego pożądania?
Jak odróżnić dobro od zła i skąd wiedzieć, że to już ten moment, kiedy należy powiedzieć sobie dość?
Jak nie tracić wiary w ludzi?
Jak ufać facetom, którzy potrafią zachowywać się jak k.tasy?
Wszyscy tchórzymy, uciekamy.
J. powiedział mi kiedyś, że ucieka przed czasem. Podobno najbardziej upływ czasu dostrzec można po dorastających dzieciach.
Czy czuję się staro?
Czuję się wykorzystana, tylko tyle i aż tyle. Przyzwyczajona do bólu do tego stopnia, że życie bez niego wydawało się niepełne.
Jesteś przecież istotą rozumną, chciałoby się rzec, a jednak są spojrzenia, gesty, słowa, które ten rozum odbierają.
Przede wszystkim, nie stracić go. Mieć sprawny umysł, trafnie oceniać innych ludzi i sytuacje. Słuchaj swojego mózgu, Twoje serce, jest głupie jak ch.j, ileż prawdy w tych słowach.
Kontrola. Wszystko pod kontrolą.
Szybki research, analiza.
Uśmiech.
Pierdolona aktorka w teatrze życia.
Oddech, pragnienie zapomnienia.
Nieodzowna chęc utraty kontroli choć na parę godzin.
Wszystko będzie dobrze, czy aby na pewno?
Czy jesteśmy w stanie przewidzieć wszystko? Czy jesteśmy w stanie zrozumieć wszystko? I jakie konsekwencje przyjdzie ponieść za jedną chwilę? Za złe ustawienie priorytetów?
Jesteśmy samotni.
Wszyscy jesteśmy samotni do granic możliwości. Ukrywajac swoje potrzeby, tęsknoty, pragnienia, żale. A jednak potrafimy sobie radzić, łudząc się, że kolejny dzień będzie nieco łatwiejszy, lepszy.
Nie, k.rwa.
Nie będzie.
Balansujemy na krawędzi lub znajdujemy bezpieczną przystań.
Niewiedza, niewiedza bywa błogosławieństwem i pozwala wierzyć w bezpieczeństwo owej przystani.
Ja już się nie łudzę.
W życiu trzeba mieć twardy tyłek, a nie karmić się nadziejami.
Trzeba przetrwać, i nawet jeśli robić złe rzeczy, to tylko po to, aby przetrwać.
Nie k.rwa żyć.
Przetrwać.
Przepraszam Cię, bracie.
Śpij w pokoju, bracie.