małe podsumowanie.
Ten rok nie był jakimś super rokiem. Mam nadzieję że 2014 będzie dużo lepszy.
było kilka rzeczy które warto zapamiętać, jak metrowy tripelek z Gargamelem <3, mój rekord życiowy 1,48m z Lukasem <3
i oczywiście Gutów mile spędzony, dzięki tym ludziom! Rimini też bardzo pozytywnie wspominam! ^^
i chyba to wszystko co było miłe i takie co chciałabym powtórzyć w tym roku...
Koniec z tańcem, zaczyna mi tego troche brakować. Może wróce do tego w przyszłym roku...
oby 2014 był lepszy!