A on?
On od dziś już dla mnie nie istnieje.
Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia.
Od dziś nie wiem już jak wygląda jego uśmiech, i jak śmieją się jego oczy.
Nie znam już zapachu jego bluzy i żadnej formy dotyku.
Nie zamienię z nim już ani jednego słowa.
Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu już mu nie doradzę.
Teraz nie wiem jak wygląda jego mina, gdy o coś prosi.
Nie wiem jak słodko marszczy czoło.
Nie ma go już w moim świecie - nie znamy się.