przepraszam za to że kusze, ale nie mam już co dodawać
nie wiem skąd u mnie na telefonie takie zdjęcie. prawdopodobnie sprawdzałam się, czy ciągnie mnie do takich świństw. nie czuje nic. niemam ochoty. na żadnego fastfooda. ja poprostu, czuje ten wstręt. przed tłuszczem,jaki jest w takim jedzeniu.
troche sie uspokoiłam. jest lepiej, nauczyłam sie historii,zaraz mykam spać.
mam nadzieje na lepsze jutro.
ciekawe jak długo jeszcze będę ją miała..
dobranoc <3