photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 GRUDNIA 2009

Jak widać Mikołaj też ma swoje potrzeby (przygotowuje się żeby być dla wszystkich miły, serdeczny i od czasu do czasu walnąć sobie swój nieznienny ulubiony tekst "Ho ho ho, wesołych świąt" , a to wymaga poświęceń


Egoistycznie wracając do mojego życia to wreszcie mogę powiedzieć że mam wolne. Tak, Fishu odrzucił precz książki (pewnie ta nirvana długo trwać nie będzie) i poszedł się zabawić. Jednakoż zabawa przy -10C na świerzym powietrzu jest raczej nie możliwa (piwo zmienia swój stan skupienia na stały, przez co nie można go pić, co jest WIELKIM nieudogodnieniem)

 

Stwierdzając, iż picie na plaży nie wchodzi w gre. Pojechałem do przybytku picia - DS4, jednakoż przeliczyłem się z moimi oczekiwaniami. Po długim namyśle stwierdziłem, iż trzeba znaleźć alternatywe wieczoru. Przyzam że udało się to, mimo iż było dosyć skromnie, to udanie. Mała domówka w Sopocie, powrót o 3 rano/nocy. Tylko jak można się zgubić na prostej drodze?

 

To chyba wina śniegu, który zasłania mi widok z okna... Prawdopodobnie chodzi o jakieś odbijanie światła od śniegu przez co droga uległa wykrzywieniu w moim skrzywionym umyśle ( po odpowiedniej ilości pewnych płynów ).


Dzień dzisiejszy

Nie miło być obudzonym przez głośną muzykę o 10 rano. Tak niektórych sąsiadów powinno się zastrzelić, albo przynajmniej postraszyć wiatrówką. Nie żebym kogoś do tego namawiał, są lepsze i bardziej sprawdzone sposoby np. zostawić komuś na wycieraczce głowę konia. Tylko skąd wziąść głowę konia, a co trudniejsze gdzie znaleźć wycieraczkę w akademiku. Z taką porcją pytań bez odpowiedzi zostawiam was, a sam wracam do wątku.

 

Jak już wspominałem poranki bywają trudne, jednakoż cel tego majestatycznego powstania był szczytny niczym Rysy. Planem na dziś był wyjazd do Galerii Bałtyckiej znajdującej się w Gdańku-Wrzeszcz, dokładniejszą celowość tego wyjazdu pozostawiam w tajemnicy. W tym oto miejscu muszę przyznać że miałem spore wymagania co do tej galerii, gdyż jakby nie patrzeć trudno jest pobić Stary Browar w Poznaniu. 

Tak więc, jak wynika z moich obeserwacji są pewne plusy i minusy tego miejsca

 

Plusy:

-Jest blisko dworca PKP i SKM

-Jest w nim dużo sklepów (możliwe iż więcej niż w Starym Browarze)

-Jest w nim DUUUŻŻŻYYY Empik

-Jest Flo

-Parę sklepów które są ... Specjalistyczne (Smoke np.)

 

Minusy:

-Z zewnątrz wygląda jak barak

-Nie ma w nim tej atmosfery jak w Browarze

-Sklepy są dziwnie usytuowane

-Jedne schody ruchome nie działają

-Brak mapki (a przydała by się!)

- Tutaj największy minus - TO JEST LABIRYNT A NIE GALERIA! na 1 piętrze trzeba szukać ruchomych schodów, galeria jest w wnętrzu zbudowana jak 8 więc z 3 razy trzeba się przejść żeby znaleźć konkretny sklep.

-Za toalete się płaci (no powiedźmy jest niby co łaska, a tylko spróbuj nie wrzucić grosika to obsługa toaletowa (zabrzmiało jakby ktoś mi podcierał tyłek i mył rączki) patrzy na ciebie jak na terroryste O.o


Muszę przyznać że dzisiejszy dzień bynajmniej pozytywny, a kolokwia? Zaliczone, jeszcze czekam na wyniki z matmy, ale będzie dobrze (nigdy nie czułem że tak dobrze coś napisałem, więc coś na rzeczy musi być)


Ponownie przypominam o pasterce!


Ludzie łączmy się, nawet jeżeli są między wami/nami jakieś konflikty to może warto jest zakopać topory wojenne? Przecież od tego są święta ^^


HAPPY CHRIS(mas) xD

Komentarze

maniaxd `Tylko skąd wziąść głowę konia, a co trudniejsze gdzie znaleźć wycieraczkę w akademiku.`
xD
20/12/2009 16:43:31
~Safarii oo tak Wrecz ma racje xD
co tu więcej pisać... przybywaj do nas i juz buhehe x]
19/12/2009 19:44:13
~xdczimo no my tu mamy nadzieje ze zawitasz do nas na sylwka? xD trzeba opic miniony rok i dobre wyniki w nauce :P no i przede wszystkim: TESKNIMY ZA TOBA!!!!!
19/12/2009 0:21:44