Aurelka życzy Wam miłego dnia :*
Jechaliśmy do mieszkania i nagle wywiązał się między nami taki dialog:
On - Chcesz różę?
- A co, kupiłeś mi?
- Nie, ale mogę.
- To nie musisz. Ja mam dla Ciebie kartkę, ale nie dam Ci dzisiaj bo zapomniałam uzupełnić
- Miało nie być Walentynek
- No ok, to kup. Ale wolę tulipany
- Ile?
Hahahah <3 Lubię to.