Po ostatnim wpisie bardzo musiałam się zastnowić nad sobą haha
stwierdziłam,że zaczęcie się malować jest dobre chociażby dlatego żeby nie rozdrapywać tego co mam na twarzy....przyznam się trudno jest z tym skończyć. Daję rady,ale ile już moje ręka powędrowała do twarzy w ciągu tych dwóch dni...na szczęście się powstrzymuję. Co do zdjęcia to właśnie szukając jakiś dobrych pudrów które mnie nie będą zapychać natknęłam się na dziewczynę na yt,która poleca zrobienie sobie pudru antybakteryjnego bo nic na nią nie działało. Wysypywało ją podobno strasznie potem poszła do dermatologa i włąśnie stąd wzięło się to a potem postanowiła się tym podzielić na yt. Bardzo fajnie,że są takie osoby bo można wiele się nauczyć :)
Po dłuższym wstępie zapraszam na mój blog gdzie dowiecie się
JAK DOMOWYMI SPOSOBAMI ZROBIĆ PUDER ANTYBAKTERYJNY I PO CO?
http://tomojekosmetyki.blogspot.com/2014/09/jak-zrobic-domowymi-sposobami-puder.html