ostatnio za wiele się dzieje,więc za czesto tu nie bede bywać póki co...
Pasta z Ziaji.
Wszyscy znają :D ma specyficzny zapach na co pierwsze zwróciłam uwagę.
Jest fajny delikatny i nie robiący krzywdę naszej twarzy. Na pewno nie zaszkodzi a pomoże. Fajnie matuje,oczyszcza. Pozbywa się nadmiaru sebum i odświeża. Jak dla mnie w sam raz do codziennej pielęgnacji. Wydajne,za niską cenę. Aplikacja też nie jest trudna chociaż męczę się z otwarciem więc robię to zębami co nie powinnam ;x
moja ocena 8/10
Posiadam jeszcze krem na noc z kwasem migdałowym,ale o nim w innej notce :)