Siema, dzisaj zaczne opisywac wam moje pojebane przypaly i jazdy bedzie smiesznie zacze od tego co wczoraj robilem.Dzien zaczał sie normalnie jednak dlaej to byl czysty spontan kilka telefonow i kolega przyjechal autem zebralismy z 100 zł i pojechalismy na Chorzow po cos mocnego dop** dwa razy 5,0 bylo grubo w drodze kumpel zrobil bleta byl mega ;) juz po pierwszym bylo ostro a bylo jeszcze tego pelno, powiedz ze potem zrobi drugiego bleta ;/ ale juz nie dal rady ;/ hahahha nie mial sily zjarani pojechalismy autem na ogordek do kumpla gdzie zostalismy zaproszeni kilka piw i lufek wystarczylo do grubej bani, reszty nie pamietam, obudzilem sie o 12 w nocy wsiadlismy w auto i do domu bylo ciezko bo te debile poszli jeszcze na piwo ale co zrobic dobra zawijam na miacho nie chce mi sie juz pisac nic dzisaj ;dxd