Bonson .

kocham :) !

Mówił, że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał / Ich już nie ma

Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co ? zaczeli żyć na odpierdol. Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność i poszło się jebać im całe ich piękno / Ich już nie ma

Narkotyki niszczą ludzi ale... tworzą legendy / Ich już nie ma

Jak spotkasz ich, pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. To smutne zabiła ich ulica i miłość i przez to nic już nie będzie jak było / Ich już nie ma

Hipokryzja, seks, słodkie kłamstwa, narkotyki, kurwy i chyba to jest nasz świat ... / Nie ma szans

A ty nie dzwoń i nie pisz bo nie chcę cię znać, jestem sam nie ma nas, tylko ja i te wersy, nie ma nas pewnie ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić. Więc nie pisz i nie dzwoń już nie rośnie tętno, już wszytko mi jedno, ty to tylko przeszłość. Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans by to mogło się zmienić / Nie ma szans

Jej oczy, oddech dawał mu natchnienie. Zamiast snu miał drżenie rąk, wrażenie upadł we mgle.Ta.. serce nie sługa przecieżI nie chce słuchać przekleństw, I nie chce widzieć łez i nie bądź smutna więcej. Ich setki słów na wietrze, ich gesty, ból to piękne,bunt przeciwko światu i całej reszcie / Historia pewnego wieczoru

Obiecał, że nie będzie łez już nigdy, szczęście wróci znów im! / Historia pewnego wieczoru

On idzie pustą ulicą zegar wybił północ, Gdy coś kazało wybiec w przyszłość. Wybiec myślą na przeciw, jak dziwką na szczecin. Stał na moście myślał ''czas pierdolić wszystko jak leci''/ historia pewnego wieczoru

Była starsza w chuj, uczyła życia. Mogłem słuchać bez tchu, aż nie było czym oddychać / Była piękna

I mówi że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta / Pan śmieć

i znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu, ale nie chcę już wracać chyba i mam nadzieje, że nie oszukuje sam siebie, znam siebie / Pan śmieć

Dzisiaj jest inaczej bo jest ćpanie. Niedziela, poniedziałek, wtorek, w środe chlałem / Rok później

To są tylko ćpuńskie historie i pęknięte serce w tle / Rok później

Rok mija i mi chyba troche przykro, miałaś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd ! / Rok póżniej

I krzycze weż mnie ratuj kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć nic nie mówisz i odchodzisz / Boje się o jutro

Trzeba to życie kopnąć w dupe, codziennie / Boje się o jutro

Chcę spojrzeć w Twoje oczy , jak to grzech, niech spłonę ... / Bezsennie

Życie to frustrat,˙ niszczy dusze i serca / Bezsennie

http://www.youtube.com/watch?v=idY1Y3hBBaQ

coś pieknego !<3;d

bit nieziemski :D