Już za dwa dni rozpoczyna mi się długo oczekiwany urlop. Jak na mieszkańca Dolnego Śląska przystało, udaję się w Zachodniopomorskie nad morze. Szczerze to tam nad morzem byłem tylko raz, na kolonii w Międzyzdrojach w 2000 roku. Póki co pogoda dopisuje a na upały nie narzekam aczkolwiek kilka deszczowych dni by się teraz przydało.
Lubię lato i to bardzo. Ciepło, przyjemnie, czas urlopu i wypoczynku. Nie wyobrażam sobie wypoczynku bez morza czy jeziora. Gdy termomtry wskazują okolice 25-30 stopni C to aż się prosi żeby popływać. Ostatnio nad jeziorem trzeba było mnie siłą z wody wyciągać.
Nie ciągnie mnie na zagraniczne wakacje. W Polsce czuję się dobrze, a nadmorskie plaże mamy wyjątkowo ładne. Również polecam mało popularne miejscowości nadmorskie. Cisza, spokój, dużo miejsca na plaży. Na zdjęciu macie plażę w Sztutowie o wieczornej porze podczas pięknej pogody. W pobliskiej Krynicy Morskiej nie było gdzie szpilki wetknąć a tutaj proszę, cała plaża moja :)