co do Pana Toma Kaulitza i jego nowej dziewczyny-
jestem "za" cieszę się bardzoooo
w końcu chlopak musi sie kiedys ustabilizować
w przyszłości założyc rodzine i prowadzic normalne życie jak każdy człowiek przecież ma do tego prawo
( i sorry nie łódźcie sie, że to będzie któraś z was ;( )
i jak nie potraficie tego zrozumiec to chuj z was a nie fanki ...
co jakaś się pojawi kobieta w ich życiu to już zaraz się wypieracie "nie nie to nie może być prawda to fake,
o nie to nie może być on nie oni idą osobno wcale nie ze sobą , ona jest przypadkową przechodnia "
jak was sie słucha to aż uszy drętwieją
a niech zrobi na złość i będzie z nia długoooo długooo
ciekawe co z tym zrobicie
sorry jeśli wy sobie życia bez niego nie możecie ulozyc
to nie znaczy że on ma stac w miejscu
i myslec co zrobi każda fanka jak się dowie
że jej utopijne marzenie sie nie speni - eh
co do niektórych może to sa za ostre słowa ale taki juz mam język jak ktos jest popierdolony w chuj i nic na to nie poradzicie - chore psychiczne podejscie do zycia Toma i do jego sprawy z laską tak uważam zdania nie zmienie a bezsensu z psychopatkami nie mam zamiaru konwersować ...