Spi, a nie ze jest martwy, ale nie znam jego intencji: albo wszystkich zje(no moze tylko pare dziewic) jak sie obudzi albo jako smok z tych smoków co strzezą miast, poleci coś zjesc przypadkowo burząc przy tym polowę miasta, ale to byłby dobry smok.
A zanim namiot cyrkowy, a właściwie to skrzydlo którego nie złożyl, nie wiedziec czemu.
Nie wiele Krysia wie o smokach, ale podobno to wcale nie szkodzi, pan Smok jest duzy , ale tak na moje gdzies musi zmiescic swoje osiem żolądków.
Stracił na jakosci, ale jestem z niego troszku dumna, bo powstal w mojej glowie,( hmm pewnie dlatego taki duzy- miał dużo miejsca). to tyle
przypomniałam sie już, tak tak ja nadal istnieje,
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24