"Na razie minęliśmy się ze sobą
Ale i tak pamiętam każde słowo
Nie było ich sporo"
Chyba zbliża mi się okres. Jem jak nienormalna. Staram się ograniczać i jakoś mi wychodzi.
Chcę już lato.
Wychodzić na dwór i wracać o której mi się podoba.
Siedzieć na ziemi przed małym lustereczkiem malując się i prostując włosy.
Wstawać, o której mi się podoba.
Nie przejmować się szkołą.
Od razu po przebudzeniu czuć zapach placków mojej babci, które są przepyszne.
Opalać się.
Chodzić na dłuuuugie spacery.
Imprezy do samego rana, na świerzym powietrzu.
Przede wszystkim wyjazd ze znajomymi na domki.
Chcę, chcę, chcę i to już.
Ale za nim to wszystko przyjdzie najpierw muszę czekać na
wyniki egzaminów, bal, informację czy się dostałam do wybranej szkoły.
Nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało. To wszystko jest teraz takie inne.
Ostatnie dni zawaliłam. Zero ćwiczeń, jak najwięcej jedzenia. Dlatego też
nie pisałam. Ale teraz będzie lepiej, chyba udało mi się wciągnąć moją
siostrę w ćwiczenia, a wiadomo - razem raźniej.
Bilans i ćwiczenia wieczorem. :)
a teraz poprzeglądam Was. :D
"Tylko w głowie obrazy
Pamięci twojej twarzy
My razem, chcę marzyć
To może się zdarzyć
Kotku jedno jeszcze, podaj czas i miejsce
Kiedy cię spotkam nie wiem kim jesteś."