W końcu nadeszły
długo wyczekiwane,upragnione, wyśnione
WAKACJE!
Już od wielu miesięcy w głowie ciagle pojawiała
się myśl o słońcu, wolności, beztrosce, zapomnieniu o problemach
codziennego życia i nareszcie nadszedł czas
aby rozpocząć kolejne wakacje.
Stojąc u ich progu nie jestem w stanie powiedzieć,
czy będą one fantastyczną przygodą,
czy tylko przejdą do historii jako
nic szczególnego.
Ale jedno wiem na pewno- w końcu odpocznę
od codzienności, od szkoły, będę miał więcej
czasu dla siebie i przyjaciół.
Mam nadzieję, że ten czas również pozwoli mi
wyjaśnić kilka spraw, rozwiązać problemy.
Ogólnie życie nabrało właściwego biegu
i mknie po dobrym torze.
Mam nadzieję, że po raz kolejny
na drodze nie stanie nic,
co mogłoby spowodować wykolejenie się
pociągu życia...