photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 MARCA 2013

Pogląd.

"Próbowałam też aspiryny. Rusty (dzieciowaty milioner, z którym Holly się prowadza  przyp. BoDe) uważa, że powinnam palić marihuanę i paliłam ją przez jakiś czas, ale tylko chichoczę od tego. Przekonałam się, że najlepiej mi robi, gdy wsiadam w taksówkę i pojadę do Tiffanyego. To od razu działa na mnie kojąco, ten spokój, ta wytworność. Tam nie może się stać człowiekowi nic bardzo złego, między tymi uprzejmymi, ładnie ubranymi ludźmi, w tym ślicznym zapachu srebra i krokodylowych portfeli.

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8Uee_mcxvrw

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika toksyczniemila.