Zdjęcie z wycieczki do warszawy...
Z całej klasy tylko 3 osoby nie miały dziś wpisanego nieprzygotowania...
Pani od matmy za brak jakiego kolwiek podpunktu stawiała nieprzygotowania na znak swej wielkiej łaski jako iż nie wstawiła nam pał...
Ale ja uważam, że nie chciała popsuć sobie statystyk...
Ostatnoi nie wiem co mam robić...
Uświadomiłem sobie, że Ciebie właśnie kocham...
Dawno Cię nie widziałem...
A Ty pewnie mnie już nie pamiętasz...
Kocham Cię Narwano...