czas zaczac najbardziej chujowy dzien w roku. Jak co roku.
Dzien w ktorym zdaje sobie zawsze sprawe ze w gruncie rzeczy jestem sam. Myslalem ze w tym roku bedzie inaczej, ale dostalem wspanialy prezent od swojej najcudowniejszej dziewczyny.
Przeczytalem , ze nie jestesmy juz razem, a zmiana statusu na fejsie to kwestia czasu.
Coz, zdarza sie.
Nie moge spac, nie moge myslec, nie moge sie ruszyc. ogladam jakies dziwne filmy z ciemnych zakatkow dysku.
Moze w tym roku zagramy w gre gdzie jest wojtek..
Jutro rocznica..