obiecałem opowiedzieć o tym jak było w Dąbrowicy jestem tam już 5 lat i mimo że pozornie pro gram jest zawsze taki sam(różaniec koronka do miłosierdzia bożego codzienna msza święta i godzinki do NMP nie w takiej kolejności podałem ale BÓG wie o co chodzi)to każde wczasorekolekcje są inne nie tylko przez temat konferencji (w tym roku wiara) ale i przez ludzi.W TYM ROKU ZAKOCHAŁEM SIĘ NA NOWO W TYM MIEJSCU I W TYCH LUDZIACH I DO TEJ PORY NIE MOGĘ WYJŚĆ Z "SZOKU" WTAJEMNICZENI WIEDZA O CO CHODZI:D. TO uczucie KTÓRE OGARNĘŁO MNIE W TYM ROKU POZWOLIŁEM SOBIE OKREŚLIĆ "DĄBROWICKĄ MIŁOŚCIĄ",DEFINICJA TEJ MIŁOŚCI JEST BARDZO WYJĄTKOWA JEST TO MIŁOŚĆ KTÓRA NIE ROZRÓŻNIA NAWET PŁCI i KOCHA SIĘ TĄ MIŁOŚCIĄ KAŻDEGO CZŁOWIEKA ZWŁASZCZA WOLONTARIUSZA. może ktoś z was powie że mnie to już całkiem pogieło ale gdybyście tam byli może poczuli byście TO SAMO ja sam jestem w szoku bo nigdy czegoś takiego nie czułem. NO A TERAZ PORA NA PODZIĘKOWANIA MOJE KOCHANE DĄBROWICKIE ANIOŁKI DZIĘKUJE WAM ZA OPIEKĘ (MYCIE UBIERANIE POMOC PRZY POSIŁKACH) ZA KAŻDĄ ROZMOWĘ UŚMIECH ZA ISKIERKI U UŚMIECH OCZU I ZA PRZYTULENIA (OCZWIŚCIE DZIEWCZĘTOM:D) CHYBA NIGDY W DĄBROWICY NIE BYŁEM TAK TULONY JAK W TYM ROKU:) TO TYLE w skrócie bo to co czujemoje serce to do końca się opisać nie da po więcej odsyłam was do profilu na facebooku tam jest prezentacja z tego roku i odrobina wspomnień z lat ubiegłych a na zdjęciu moje DWA DĄBROWICKIE ANIOŁKI AGATKA i WIOLA ZNAM JE OD ZAWSZE OD KIEDY JESTEM W DĄBROWICY BEZ NICH DĄBROWICA BYŁA BY JAKŻE UBOGA może was to zdziwi że jest to jedyne zdjęcie na blogu które przedstawia LUDZI realnych ale SĄ ONE TEGO NAPRAWDĘ WARTE:)) no kończę bo pisze i pisze i nie ma końca:D
https://www.facebook.com/Dabrowica2012Szok