photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 SIERPNIA 2013

344. You so know me. cz. 35

Weszłam do pokoju, naprzeciwko mnie siedział Ney z małą i się bawił klockami, podeszłam do nich i kucnęłam obok, pogłaskałam Emilkę po głowie. 

- To co kochanie idziemy dziś gdzieś ?   Uśmiechnęłam się do niej. 

- Tak!!     Zaczęła skakać i wygłupiać się, chwilę później się zatrzymała i popatrzyła na mnie tymi swoimi wielkimi oczyma. 

- Ale tata idzie z nami ?       Spytała się. 

- No nie wiem czy tatuś będzie chciał z nami gdzieś iść.   Uśmiechnęłam się to Brazylijczyka. 

- Ja nie chcieć iść z najcudowniejszymi kobietami mojego życie ? Nie bądź głupia.    Pochylił się na de mną i czule pocałował. Widziałam jak się stara, ale nadal wisiała nad nami Viola, w końcu on będzie musiał z nią zerwać jeśli będzie chciał być ze mną. 

- Dobra to co kochanie ty się tu baw a my idziemy się ubrać.   Pociągnęłam chłopaka za rękę do mojej sypialni, cicho zamknęłam drzwi. 

- Dobra Ney musimy chyba porozmawiać. 

- Wiem, dziś tak pomyślałem że pojadę do niej i powiem że nic z tego nie będzie. 

- No dobrze, ale pozostaje jedno pytanie co z nami ? 

- Jak to co ? Będziemy razem i nikt mi już Cię nie zabierze.     Przyciągnął mnie do siebie i mocno pocałował, nie wypuszczając z ramion odsunął się aby mi spojrzeć w oczy. 

- Kocham Cię i nie chce Cię już stracić.   Popatrzył na mnie błaganie. 

- Nie stracisz, na razie nigdzie się nie wybieram.   Uśmiechnęłam się do niego lekko. 

- Dobra to co ja skoczę do domu się odświeżyć i wracam do was.

- Okej, ale weź sobie też coś na jutro.    Uśmiechnęłam się do niego figlarnie. 

- Ooo a to masz jakąś propozycję dla mnie ?   Na jego usta wypełznął łobuzerski uśmiech. 

- No można by tak powiedzieć, chce żebyś został na noc. 

- Z przyjemnością zostanę.     Zaśmiał się i pocałował mnie w nos. 

- Pięć minut i jestem z powrotem mała.      Gdy już wyszedł ogarnęłam cały dom, gdy stałam przed szafą wybierając ciuchy na dziś usłyszałam mój telefon, chwyciłam go i odebrałam. 

* No Cześć mamo coś się stało ? 

* Nie kochanie, dzwonie by zapytać co robisz.

* Teraz akurat wybieram ciuchy bo zaraz przyjedzie Ney i idziemy z Ems się przejść. 

* Aha, a może wpadniecie do nas ? 

* Już się mamo stęskniłaś ?    Zaśmiałam się. 

* Właśnie tak to co ?    Także się zaśmiała. 

* Jasne nie ma problemu, będziemy może za jakieś 2,3 godziny. 

* Okej to czekam na was pa. 

* No mamo do potem.      Wyłączyłam się i odłożyłam sprzęt, wybrałam letnią sukienkę do tego buty na koturny, włosy puściłam luźno, tylko z jednej strony upięłam spinką kilka włosów, gdy przeglądałam się w lustrze zadzwonił dzwonek, szybkim krokiem otwarłam drzwi.  


Komentarze

sexyalien Jeśli miała byś ochotę poczytać opowiadanie to zapraszamy ;)
21/08/2013 1:51:27
tojeneymar Aham, może wpadnę.
21/08/2013 13:48:52

dreamerkimi wspaniaaaałe <3
21/08/2013 8:49:52
tojeneymar Dziękuje. ;*
21/08/2013 13:48:39

wiola180398 Cudowne ; *
21/08/2013 13:17:56
tojeneymar Dziękuje. :)
21/08/2013 13:48:31

njrtrueloveforevernjr Super zboczuszku :D wiem, że ten rozdział nie był zboczony ale od dziś dla mnie jesteś zboczuszkiem :P
20/08/2013 20:32:53
tojeneymar Hahaha ja zboczuszek. xdd
20/08/2013 20:40:23
njrtrueloveforevernjr :D taak :D nie bój się... ja później w soim opo też będę... ;)
20/08/2013 20:41:55
tojeneymar Haha to się nie mogę doczekać. ;D
20/08/2013 21:11:32

~duska Świetne
20/08/2013 20:20:56
tojeneymar Dziękuje. ;*
20/08/2013 20:27:14

iwiix3 Awrr *_*
20/08/2013 17:52:19
tojeneymar :)
20/08/2013 18:25:06

kochamksiazki16 Świetne *.*
20/08/2013 16:54:58
tojeneymar Dziękuje. ;*
20/08/2013 17:10:59