I tak nadejdzie za chwilę ten moment...
Chwila...
Na froncie dziwny spokój.
Aż dziwne...
Muszę jeszcze dużo ogarnąć...
więc zbieram się do pracy...
Martha
Tik, tak...
Szybciej...
Nie wiem czego mam się spodziewać...
Czuję, że zostaję dwa kroki z tyłu.
Że idę ale po omacku...
Żyję chwilą...
Co ma być to będzie...