Dorin....jestes miłoscia mego zycia...wybacz mi te wszystkie ataki pumy a raczej ich bra, wybacz mi te mandarynki oraz wszelakie inne romanse z kobietami niewiadomego pochodzenia...
dzis Ci to wszystko wybaczam!!! tak tak....masz urodziny, jestes stara wiec...ja bede wspaniało myslny i wybacze Ci te wszystkie bledy...
badz dalej mym waleniem:*
podpisanoa Twoj Ken.
STO LAT :*:*:*
to pisalem ja:d Toficzek:P