z nowym misiaczkiem od mojego Słodziaczka ; *******
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach. Jego nie było już dawno. Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, smak jego ust. Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka. Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej ciało, zostawiając na niej część siebie. Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia. To wszystko, co składa się na mężczyznę. <3
wybaczcie że mnie tu nie było tak długo ..
le to dlatego że nie miałam zdjęć ani nawet chęci na jakieś zdjęcia no i oczywiscie brak czasu ;<
le teraz postaram sie coś pododawać bo mam foty ; )
paaa ; *