dieta kopenhaka u mnie nie wypaliła. ale i tak wierze w jej skutezność i zazdrozze tym którzy wytrzymali. ja jednak przy tak retryktyznej diecie musiałabym zrezygnować z iłowni na te 2 tygodnie a to nie jest dobry pomysł,
dlatego od jutra zazynam diete 800 kcal, a jeśli chodzi o zajęcia na siłowni to i tak będe je musiała jakoś ogranizyć bo po zjedzeniu 600 kcal ciężko będzie wytrzymać 2 godziny na zajęciah (siłowe + cardio ), mówie 600 dlatego że to 200 zawsze chce zotawić sobie na zjedzenie zegoś na regeneracje po zajęciach, serek wiejski, kefir itd.
za pół godziny jade. dzisiaj zjadłam poro więc nie będe się oszczędzać. najpierw godzina tbc (siłowe) potem dance (typowe cardio) a pozatym pare małyh wyzwań.
OD JUTRA ;
dieta 800 kcal
zajęcia na siłowni min 4 x w tygodniu
squat challenge
codziennie 15 minut hoola hop
zero słodyczy
4 posiłki dziennie
chciałabym nie jeść po 18 ale to iężkie kiedy mam zajęcia.bo po zajęciah zawsze powinno się oś zjesć, tymbardziej przy zajęciach siłowych (białko) a moje zajęcia są zazwyczaj wieczorkiem,
ps. od kilku dni pije odziennie rano jako pierwzy "posiłek" przegotowaną ciepłą ale nie gorącą wodę z sokiem z jednej cytryny i łyżką miodu, łagodzi błony układu pokarmowego oraz wpływa korzystnie na metabolizm, no i jest smaczniuutka !!! <3