Dzień 2

A więc. Moje posiłki są może i duże, ale nie podjadam miedzy posiłkami. Nic, zupełnie. Z tym miałam chyba najwiekszy problem.

Śniadanie: bułka z pasztetem i bułka z jajkiem i masłem

2 śn: kawa z cynamonem i mlekiem, jogurt naturalny z pomaranczą i cytryna

Obiad: makaron z miesem mielonym, cebulą i sosem słodko kwaśnym i kompot ze śliwek

Deser: kawa z lekiem i cukrem

Kolacja: serek wiejski ze szczypiorkiem i 3xchrupkie.

Nie powinnam pic chyba kawy z mlekiem i cukrem, ale uzależniłam się przez te wakacje, dlatego myśle że postaram sie to ograniczyc.

Cwiczyłam 25 min + ok 10 min na trampolinie.