Dobry!
Łohoho jest zajebiście zajebiście (pomijając opewien mały szczegół o jakichś tam dynksach). Uczę się grać na perkusji, której NIE POSIADAM, z pomocą NIEISTNIEJĄCEGO nauczyciela. Prześwietnie. I tak nieźle mi idzie, umiem wybiś 1 rytm! (top bjest ta część, w której bijecie mi oklaski).
Zdjęcie... Cóż, powstrzymać się nie mogłam. Oh, ten Mefjusz w niebieskich włosach... Znaczy nie żeby coś, ale jest prześliczny. I ten jego fak. I te pifsko Dommy'ego. Ajajaj, bo się podniecę. I ta słaba jakośc,jakie to urocze...
Mmm... co to ja chciałam.. A tak. No jo. Noo joo.
Macie.
Cieszcie się.
Mary
Czy mówiłam jak nazywali mnie przyjaciele? Jestem Mewa. Nie bez powodu. Każda czarownica może zmieniać się w też zwierze, które jako pierwsze dotknie po przemianie, czy urodzeniu. Nie wiedziałam tego, więc niczego nieświadoma dotknęłam mewy, która siedziała na krzaczku przed domem. Dlaczego nieszczęście? Po co mi zmieniać się w ptaka, skoro i bez tego umiem latać? No, ale trudno. Samanta była za to kotem. To takie normalne, z tym, że była białym persem. A to tylko dlatego, że miała takiego w domu jako dziecko. Jej matka zawsze marzyła, by była ona motylem. Ale jak zmusić kilkudniowe dziecko do dotknięcia motyla? Dzieciaczek był zaciekawiony kotem, a kot nim. I tak miała więcej szczęścia niż ja. Zawsze cieszyłam się, że moimi ulubionymi ptakami od zawsze są mewy, a nie kruki, bo ludzie uważają ich za naszych pupili i gdyby zobaczyli kruka, czyli (względnie) mnie, bez wahania by go zabili. Moja matka za to zawsze cieszyła się, że miała w domu białego persa, a nie czarnego dachowca, który, jako taki, też jest z nami kojarzony. Ja, od kiedy się dowiedziałam o naszej mocy, zapragnęłam być delfinem, co może i dawałoby mi mało, lecz było takie słodkie&
Bla, bla, blablabla...
Nie wiem kto to czyta, chuj z tym.
Oj, nie tak
Bo nie wiadomo skąd zawieje wiatr
Nie wiadomo komu dzwony, komu wystrzały
I tak
Nie wiadomo skąd zawieje wiatr
Nie wiadomo komu zima, komu upały
I tak
Nie wiadomo skąd zawieje wiatr
Nie wiadomo komu dzwony komu wystrzały
I tak
Nie wiadomo skąd zawieje wiatr
Nie wiadomo komu zima, komu upały
I tak
I tak
I tak
I tak
Happysad - Bakteryja
xD