dirtowisko-srowisko
bo nie naprawione po zimie
złe nawyki wróciły, i jakos sie tym nie przejmuje
szkołe cisne do przodu,i w sumie jest luz
chociaz dziwnie sie czuje śpiewając "już za rok matura"
bo w głębi ja przecież jestem ,kurwa, dzieciakiem
nawet nie próbóje wydorośleć ,i jest mi z tym mega zajebiscie
ostatnio zabiegany na trasie :
szkoła->bmx
19:30 czyli najwyższa pora ruszyc do sklepu po dętki,i na night session w wiadomym gronie :)
wesoło podrygując przy : Hazen Street - Tomorow