grube udziska, ale nie mam czasu nad nimi pracować, a i tak wyszly jakoś grubsze niż są.
Tak więc chciałam tylko powiedzieć, że z Wami wszytsko jest możliwe...
Nie pisałam tutaj już dłuższy czas, ale wchodziłam góra co 2-3 dni i czytałam wasze posty.
jeszcze niedawno ważyłam 67 kg, pootem schudłam do 63, potem znowu przytyłam do 67, a teraz ? nie ćwicze bo nie mam czasu, a chudne, dziś waże 56 kg ! nie jem dużo... jem tylko jak muszę, albo do towarzystwa, jak mnie facet gdzieś zaprosi. Potrafie nie jesć tydzień, albo zjeść śniadanie i obiad w ciągu jednego dnia, ale to już nie jest problem bo i tak chudnę.
nigdy nie jem po 17 nawet jabłka, ogólnie jem mniej niż wcześniej co wynika z braku czasu.
mama troche się martwi, bo twierdzi, ze wpadłam w jakąś chorobe że w tak krótkim czasie tyle schudłam i ciągle chudne, ale to nie jest choroba... nie mam problemu, jak chce to zjem, nie ciągnie mnie do słodyczy, ani niczego takiego, harbaty/kawy nie słodze, owoców jem bardzo mało ( cukier ), nie jadam chleba, ziemniaków i ogólnie jest ok :)
Z tym, że muszę wrócic do ćwiczeń, ale to od czwartku ( bo będę miała więcej czasu )
Bilans wczorajszy :
śniadanie- 2 łyżki twarożku ze szczypiorkiem + pół kromki WASA ( tatuś zrobił twarożek więc musiałam zjeść chociaż 2 łyżki :) )
obiad-
kolacja-
Bilans dzisiejszy:
śniadanie-
obiad : 2 łyżki marchwi gotowanej z groszkiem ( ahh mama zrobiła i musiałam spróbować )
kolacja-
Tydzień byłam chora i nie chodziłam do szkoły, dziś Pani powiedziała, że schudłam na twarzy jeszcze bardziej i nie tylko na twarzy
2 tyg temu : 67 kg, dziś : 56,2 ! nie wierze, ważyłam się na 3 wagach i w szkole u Pani higienistki.. wszystkie wagi wskazuja na 56,2 kg ! - przy 176 cm wzrostu :)
KOCHAM WAS !
Buziaczki.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames