byla impreza .. duzo picia . duzo.. ale nie bylo pacmana !
prawie nic nie zjadlam !
ale .. jak chlopacy sie dowiedzieli ze nie jem prawie nic od daaawnaa to zaczeli powazne rozmowy, komplementy i skonczylo sie na tym ze karmili mnie tostem ..
fajnie. amen
a ja tam bardzo wtedy nie moglam go przezyc i polknac. moje gardlo bylo tak waskie a slina nie chciala zabierac jedzenia z jmay usnej ..
to bylo strasznee !
rano wazylam 56.5 kg
w sumie dobrze ;]
dostalm okres . tez dobrez bo nie mialam az tak duzych zmian hormonalnych przed nim . nie chcialo mi sie jesc ;D