Ohhh tak ..
w ten jakże mroźny dzień,
gdzie na ulicach hula śnieg,
gdzie dachy zawalają się pod nawałem śniegu,
gdzie bezdomni są ... bezdomni.
Urodzinki, już osiemnaste obchodzi Nasza Kingunia ;D
E tam. Nie dramatyzujmy ! ;P
Po prostu otrzymałam tyle hormaonów radości, że hoho ;D
Frąsiek i Biedronek taaaaką wielką antyramę zrobiły- świetną ! ;*
My (Iguśka, Muszek i Pinol) dały dziewczyne z farmy, zwierzaczki ;D
Będzie miała co robić w internacie i czym się bawic xd
I ten fantastyczny Picolo ;D z 11% owoców jak to powiedziała Muszu ;D
Taka mała imprezka a ile radości.
Ekstraaa, oby tak częściej ;D
Igusiek, szkoda, że cię nie było ;***
Buziek wielkie dla Dziołch i Frąków ;**