...
Miewacie czasem to samo? kiedy przeglądacie stare zdjęcia, tak wspominając,
Wszystko co się wydarzyło w młodości, mieliście ochote wrócić do tych czasów?
Tak? Bo ja jakoś nie miałe, tak, nie dlatego że mogłem mieć ciężkie dzieciństwo,
Nie było one chyba aż takie złe, i chyba byłem szczęśliwym dzieckiem,
bo miałem obdarte kolana a nie podbite oczy. Zastanawia mnie oczywiście jedno,
Dlaczego wiele osób tak chce cofnąć się do tego co było? Przecież chyba jest dobrze jak jest,
a może to dlatego że tak wielu rzeczy się nie zrobiło podczas młodości, a się tego żałuje?
żaden problem, teraz też można to zrobić, nie potrzeba się cofać w czasie,
wiadomo, niektórzy już nie są tacy jak kiedyś ale warto przez własne czyny troche się odmłodzić,
Popełnić poraz kolejny grzechy młodości, Przecież za to już nic nie grozi, może chodzi o ten dreszczyk emocji,
kiedy za sklepem piło się pierwsze piwo by nikt nie zobaczył, i nie naskrażył rodzicom, zabawne,
z wiekem przestajemy się bać dawne autorytety odchodzą w kont, a kto wie? może powinnismy się zawsze bać?
Chociażby rodziców? patrząc nie patrząc to oni nas wychowywali pół życia,
przejmujemy się błachostkami, czy dobrze wyglądamy, albo że mija nam kolejny dzień,
nie powinniśmy się przejmować tym, powinniśmy łapać dzień takim jaki jest, i tyle,
nie powinniśmy się rozwodzić nad tym czy te buty pasują do bluzki, czy ktoś będzie lepiej wyglądał od nas,
pieprzyć to, zamiast tego powinniśmy się przejmować swoimi bliskim, nie możemy odbiegać od tych problemów,
od małego nam wpajano że rodzina to podstawowa i najważniejsza watrość w społeczeństwie,
Dlaczego o tym zapominamy? tak samo o miłosci w tym pędzie nie zauważamy że gdzieś ją tracimy,
warto sie zatrzymać i nad tym zastanowić, pamiętajmy o tym, że czasem warto zrobić przerwe,
przerwe w pogoni za dobrobytem i chwałą... bo to kiedyś przeminie,
pisze to ja,
Człowiek młody aczkolwiek rozwodzący się nad egzystencją swoją i swoich bliskich.