Foto zrobione po wystepie. Urban Dance.
Dosyc dobrze poszlo.
9/5/11. Ta data powinna zostac mi w pamieci na dosc dlugo. Ciekawe ile to przetrwa...
Olek sie niedlugo urodzi, ponad 2 tyg. zostaly.
Potem Poland, oboz i wszystkie inne atrakcje zwiazane z Polska. Dawno juz tam nie bylam..
W koncu jestem szczesliwa.? Niby ta, ale nie do konca. Bo musisz byc takim debilem i potem masz.. I oboje na tym tracimy..
Nie ma cię gdy moje życie spada w dół i,
nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół, i
nie ma cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by ci serce.
Dan <3.