... ale są pieniądze"
ej to takie dziwne uczucie.
pożegnanie?
to naprawdę dziwne uczucie.
dziś jest piątek. jutro sobota.
no to jutro goodbye Kamil.
zresztą już dawno.
chociaż ostatnio mało z nim rozmawiałam.
bo było jakoś tak niebezpiecznie.
to może trochę szkoda, że go teraz nie będzie
no i nawet tych urwanych
których nie kończyłam
ale on sie przyzwyczaił i ja też.
Nie to brzmi jakby ktoś miał tu umrzeć.
Nikt nie umiera.
Ale teraz mi się nie chce żeby wyjeżdzał
Mimo, że nie było go już kiedyś.
Bo to boli kiedy nie masz nad czymś kontroli.
No i ja właśnie ją w tej kwestii straciłam.
- a nie możesz zacząć wierzyć w dobro, tak jak wierzysz w zło?
- dobro nie przynosi efektów
A ja mu jednak życze jak najwięcej dobra
Zasługuje na nie.
3 lata. dla każdego co innego.
"to pamiętaj, że czeka Cie piękna przyszłość, musisz tylko w nią uwierzyć"
wiecie tylko najbardziej boli mnie to, że ja nie potrafię mu pomóc
próbuję i gówno z tego wychodzi. teraz nawet gdybym nie wiek jak się starala i tak się nie da.
i tego żałuję. Bo kurde, komu jak komu, ale jemu się coś od życia nalezy.
Na zdjęciu Natalia z Mariuszem.
Bo to zdjęcie jest podobno moim przeznaczeniem.
Moją klątwą