Lubię, ale nie kiedy tęsknię ...
jak to kiedyś powiedziałam, nie tam żadne musli
To zdjęcie jest jednym z tych starych ulubionych
Z Warszawy, robione niecały rok wstecz.
Bo ogólnie to deszcz jest fajny, ale nie zawsze.
Tak więc dziś mi się nie podoba i tyle.
I jem czekoladę, bo podobno zawiera endorfiny,
tzn. poprawia nastrój, który nie jest zepsuty.
Chyba Sylwii piosenki lecą :"sliczna piosenka o miłosci"
"smutna piosenka" "tylko śmierć odciągnie mnie od Ciebie"
to na pewno jej, ale Ona już chyba tego nie słucha.
Mam nadzieję, że w końcu jest szczęśliwa.
I miałam dziś sen... w tym śnie był film,
a tym filmem było życie i ja brałam w tym udział,
tylko nie potrafię powiedzieć jak wyglądałam.
o udupienie totalne.
dziś jest piątek. odbieram telefony. i mnie to wkurza.
śpię-telefon. nie śpię-telefon.
dlaczego tylko ja odbieram telefony chociaż niegdy tego nie robie?
pamięć mi się wykasowała chyba, jak mnie ktoś o coś pyta to muszę sie długo zastanawiać
bo do jasnej cholery nie pamiętam. rozkojarzenie.
I niedosłuch chyba też mam.
A może mi się tylko wydaje.
A może to naprawdę się nazywa miłość?
tak czy inaczej, idę robić naleśniki.
tak czy inaczej, cieszę się, że jest już dobrze.
Miłeg